Jak zmienić pielęgnację cery na zimę?

Hej moje kochane.
Wczoraj mówiłam wam że dowiecie jak zmienić pielęgnację cery na zimę.

Zacznijmy od tego że pielęgnacja włosów i twarzy zimą bardzo są podobne. Podstawą jest dobrze dobrany mocno nawilżający krem. Najważniejsze żeby produkty do twarzy nie miały parafiny. Za nie długo pojawi się post o kremach bez parafiny i co to ta parafina w ogóle jest?
Nasza cera zimą dostaję bardzo w kość. Dobija ją ciągłe zmiany temperatur. A już najbardziej cierpią posiadaczki takiej cery jaką mam ja czyli naczynkowej. Jak o tą naszą skórę dbać. Tak jak włosy tak i twarz nawilżamy. Podstawa to nakładać 2 razy dziennie krem mocno nawilżający. Bardzo ważne jest też nawilżanie od środka. Wypijajmy minimum 2 litry wody mineralnej. Jeśli nie chcecie się przekonać do picia wody ze względów zdrowotnych, to przekonajcie się ze względu na aspekt urody. Co powinny mieć nasze kremy? Emolienty glicerynę, wyciągi z różnych naturalnych olejów, inne nawilżacze.

                                                     Zdjęcia pochodzi z google grafika


Pomimo tego że w zimę nie ma słońca to powinniśmy używać kremów z filtrem żeby ochronić naszą skórę przed zimnem.
Codziennie powinniśmy nakładać krem z filtrem minimum 20 szczególnie kiedy jesteśmy w górach. Promieniowanie UV w górach jest intensywniejsze. Zagrożenie poparzeniem skóry wzrasta na skutek odbicia promieni słońca od śniegu. Zimą możemy zapomnieć o kremach matujących. Jak ostrzegają dermatolodzy nawet na skórze suchej mogą powodować przesuszenie. Kremy matujące nakładane zimą naruszają płaszcz lipidowy naszej skóry. Kremów nawilżających nie powinniśmy też nakładać chwilę przed wyjściem. Możemy przez to zniszczyć warstwę ochronną naskórka, gdy zaczną zamarzać. Zimą trzeba bardzo uważnie planować zabiegi które będziemy wykonywać na naszej twarzy i ciała. Dobre będą zabiegi poprawiające kondycje naszej skóry. Jeśli mamy rozstępy warto o nie zadbać właśnie teraz zimą. Pamiętajcie że są zabiegi których nie powinniśmy wykonywać zimą. Są to zabiegi wszelkiego rodzaju jeśli chodzi o schładzanie naszej skóry itp. Nie powinniśmy też robić zabiegów laserowych czyli np. zamykanie naczyń krwionośnych.  Jeśli się zdecydujmy na zabieg laserowy to powinnyśmy unikać przez 2 tygodnie nagłych zmian temperatur. Po zabiegu laserowym nie zapominajmy o kremach z filtrem nawet jeśli nie ma słońca. 


To by było na tyle. Nie wiem czy coś jeszcze dzisiaj dla was napiszę. Piszcie co chcecie zobaczyć u mnie na blogu i do następnego wpisu.
Pozdrawiam Monika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz